2009-01-17

sen

Często miewacie sny, które pamiętacie?
Ja nie, dlatego zawsze, gdy już mi się coś przyśni, staram się wyodrębnić konkretne pojęcia, by móc odczytać znaczenie tego snu. Zazwyczaj korzystam z trzech rożnych senników on-line.

Dziś śniła mi się Monika i jej Mama (buziaczki dla obu pań:*), z którymi miałam jechać na wczasy. Autobusem. Na dworzec (kolejowy) odprowadzili mnie rodzice. A w autobusie zwróciłam uwagę na włosy Mamy Moniki - były bardzo ładnie uczesane oraz na piękny kożuch, który miała na sobie. Mama Moniki dała mi sto złotych.

Pojęcia: autobus, podróż, pieniądze, rodzice, matka, ojciec, włosy/fryzura, przyjaciel/przyjaciółka, dworzec, kożuch.

Po wyszukaniu znaczeń, doszłam do wniosku, że chyba podświadomie martwię się kołem z spcid oraz nadchodzącymi tygodniami.

Oj Marta, byś się do roboty wzięła... :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz